Polityka prywatności

KLIENCI INDYWIDUALNI

POMOC PRAWNA FRANKOWICZOM

Specjalizujemy się w obsłudze spraw związanych z kredytami udzielonymi w walucie obcej, w tym głównie we franku szwajcarskim (CHF), ale także w euro (EUR) oraz dolarze amerykańskim (USD). Roszczenia z tego typu umów realizowane są na drodze sądowej, każdy rodzaj kredytu walutowego, zarówno kredyt indeksowany, ale także denominowany, powinien być przedmiotem prawnej analizy pod kątem przysługiwania kredytobiorcom roszczeń wobec banków i zakresu tych roszczeń. Zachęcamy do takiej analizy z udziałem naszej Kancelarii. Razem ustalimy najlepszą taktykę w Państwa sprawie.

Ponad 20-letnie doświadczenie i ugruntowana wiedza powodują, że Klienci w pełni mogą na nas polegać i liczyć na profesjonalną pomoc prawną w skomplikowanych i dwuinstancyjnych sprawach sądowych, a także w postępowaniach przed Sądem Najwyższym.

W wyniku prowadzenia intensywnych działań marketingowych mających na celu sprzedaż nowego produktu bankowego – kredytu walutowego, setki tysięcy Polaków zdecydowało się na zaciągnięcie zadłużenia waloryzowanego w CHF, EURO czy USD. Ekspansja kredytów w walucie obcej w Polsce zaczęła się w 2004 roku, kiedy to Polska weszła do Unii Europejskiej.

Pomimo, że przez banki powinny działać jako instytucje zaufania publicznego, oferowane klientom umowy kredytowe były jednostronnie ukształtowane, całkowicie na korzyść banków. Przewidziane warunki umowne niejednokrotnie gwarantowały bankowi zarobek z tytułu udzielonego kapitału kredytu poprzez obciążenie spłaty kapitału marżą i korzystnym dla banku oprocentowaniem. Niemal w każdej umowie, banki zastrzegały sobie możliwość zarabiania na różnicach kursowych, a przede wszystkim samodzielnego wyliczania wartości waluty, w oparciu o którą wyliczana była kwota wypłacanego kredytu oraz kwota poszczególnych rat.

Banki korzystały z pozycji silniejszego kontrahenta wobec kredytobiorcy, nie zawsze w pełni informując go o skutkach ekonomicznych zaciąganych zobowiązań. Większość z nich w treści umów zawierało postanowienia naruszające rażąco prawa konsumenta, przerzucały one całe ryzyko związane z zawarciem umowy kredytowej w walucie obcej na kredytobiorcę, przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów banku i zwolnieniu od jakiejkolwiek odpowiedzialności za ryzyko gospodarcze wynikające z takiego ukształtowania stosunku kredytowego.

Bardzo duży skok wartości waluty spowodował taki sam wzrost wartości rat i globalnej kwoty kredytu, co poskutkowało nagłym wzrostem bieżących – miesięcznych wydatków frankowiczów oraz wzrostem ogólnej wartości zobowiązania kredytowego do wartości przewyższającej kilkukrotnie wartość uzyskanego kredytu z chwili jego uruchomienia. Niejednokrotnie wartość pozostałego do spłaty kredytu przeliczanego w oparciu o franki szwajcarskie (CHF) przewyższa znacznie kwotę pierwotnego zobowiązania pomimo jego wieloletniej spłaty, która już w znacznym stopniu obejmowała także spłatę kapitału kredytu.

Po pojawieniu się w obrocie prawnym korzystnych dla frankowiczów wyroków Sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, a także przede wszystkim wyroku TSUE w sprawie C-260/18, otwiera się szansa na wzruszenie niekorzystnych dla kredytobiorców postanowień umownych, co może skutkować ustaleniem rat spłaty kredytu na znacznie niższym poziomie niż obecnie przy stosowaniu umowy kredytowej, względnie na unieważnienie umowy wraz ze zwrotem wzajemnych świadczeń, co może oznaczać zwrot na rzecz banku kwoty kredytu, ale z uwzględnieniem już wpłaconych kwot. Doprowadzenie do takiej sytuacji jest jednoznacznie korzystne dla kredytobiorcy i może oznaczać zysk wobec aktualnego zobowiązania na poziomie kilku, kilkudziesięciu lub nawet kilkuset tysięcy złotych w zależności od wartości kredytu, niemniej wymaga to bezwzględnie podjęcia kroków prawnych (pozwu) przeciwko bankom w oparciu o dokonane przez Sądy korzystne interpretacje prawne umów kredytowych.

Banki będę za wszelką cenę zniechęcać kredytobiorców do wystąpienia na drogę sądową przedstawiając szereg argumentów, co już miało miejsce w kilku publikacjach prasowych lub nawet nie cofną się przed groźbami wobec kredytobiorców wysunięcia wobec nich roszczeń o wartości przewyższającej potencjalny zysk ze sprawy przeciwko bankom z kredytem w tle (w oparciu o kuriozalną konstrukcję prawną tzw. „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału”). Takie reakcje banków powinny tylko utwierdzać w przekonaniu, że sytuacja prawna kredytobiorców jest obecnie ukształtowana co raz bardziej na ich korzyść wskutek szeregu pozytywnych dla nich rozstrzygnięć polskich Sądów. Potwierdził to dodatkowo, w sposób donośny medialnie, wyrok TSUE i nie należy zwlekać z zainicjowaniem sprawy.

W mediach pojawiają się także informacje o zamiarach przeniesienia zobowiązań kredytowych banków do odrębnych podmiotów, co może skutkować niemożnością zaspokojenia wyroku w przypadku dużej liczby roszczeń wobec takiego podmiotu.

Zachęcamy do jak najszybszego kontaktu z naszą Kancelarią w celu wstępnej analizy Państwa zobowiązania kredytowego, dotyczy to także kredytów już spłaconych wiele lat temu.