隱私政策

Strona Główna / Zakres odpowiedzialność przedsiębiorcy a przepisy ustawy o transporcie drogowym

新聞

BLOGI

Zakres odpowiedzialność przedsiębiorcy a przepisy ustawy o transporcie drogowym

Przepis art. 92a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (dalej też jako „u.t.d.”) przewiduje kary pieniężne nakładane na podmiot, który wykonuje przewóz drogowy lub inne czynności związane z tym przewozem z naruszeniem obowiązków lub warunków przewozu drogowego. Grzywna może zostać wymierzona w kwocie od 50 złotych do nawet 12 000 złotych za każde naruszenie (osoby zarządzające transportem w danym przedsiębiorstwie – kara pieniężna od 200 złotych do 2000 złotych za każde naruszenie). Odpowiedzialność finansowa przedsiębiorcy potencjalnie może okazać się więc bardzo dotkliwa. Co ciekawe, ustawa nie różnicuje odpowiedzialności w zależności od tego, czy jest to przedsiębiorstwo stricte przewozowe, którego głównym przedmiotem działalności jest przewóz towarów lub osób, czy też na przykład deweloper, realizujący przewóz przy okazji głównej działalności inwestycyjnej.

W celu złagodzenia odpowiedzialności w roku 2007 znowelizowano ustawę o transporcie drogowym, wprowadzając przesłanki wyłączające odpowiedzialność. Zgodnie z art. 92c ust. 1 u.t.d., nie wszczyna się postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej a postępowanie wszczęte umarza się między innymi wtedy, gdy okoliczności sprawy i dowody wskazują, że podmiot wykonujący przewozy nie miał wpływu na powstanie naruszenia, a naruszenie nastąpiło wskutek zdarzeń i okoliczności, których podmiot nie mógł przewidzieć. Przepis ten teoretycznie wydaje się mieć zastosowanie do dość powszechnej sytuacji zawinionego przez kierowcę przekroczenia norm czasu prowadzenia pojazdów.

Niestety w orzecznictwie powszechnie przyjęte jest stanowisko, zgodnie z którym regulacja
art. 92c ust. 1 u.t.d. odnosi się wyłącznie do sytuacji i zdarzeń nieoczekiwanych i nadzwyczajnych. W wyroku z dnia 5 grudnia 2018 r., sygn. akt II GSK 4157/16 Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że przepis art. 92c ust. 1 u.t.d. podlega wykładni ścisłej. Stąd za okoliczność czy też zdarzenie z art. 92c ust. 1 u.t.d., nie może być uznane działanie kierowcy zatrudnionego przez przedsiębiorcę, polegające na używaniu nieważnej karty kierowcy oraz na nierejestrowaniu za pomocą urządzenia rejestrującego wskazań w zakresie odnoszącym się do aktywności kierowcy.

Sądy administracyjne stoją na stanowisku, że to przedsiębiorca zatrudniający kierowcę jest zobowiązany odpowiednio zorganizować pracę przedsiębiorstwa świadczącego przewozy, jak również sprawować kontrolę wykonywania tej pracy. Przedsiębiorca jako pracodawca ponosi ryzyko niewłaściwego wykonania pracy przez kierowcę, nawet jeśli możliwości bezpośredniego nadzoru nad kierowcami są ograniczone  Pogląd taki wyraził w ostatnim czasie Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku  z dnia 23 stycznia 2019 r. sygn. akt II GSK 4875/16 uznając, że powszechnie dostępne środki techniczne taki nadzór umożliwiają, a świadomi ich istnienia
i skuteczności wykorzystywania kierowcy powinni być w sposób wystarczający zmotywowani do poszanowania istotnych obowiązków związanych z wykonywaniem przewozów.

NSA uznał, że „przepis art. 92c ust. 1 pkt 1 u.t.d. odnosi się jedynie do wyjątkowych sytuacji i to takich, których doświadczony i profesjonalny podmiot wykonujący przewóz drogowy, przy zachowaniu najwyższej staranności i przezorności nie był w stanie przewidzieć. Sprawą przedsiębiorcy (przewoźnika) jest zatrudnianie takich kierowców i stosowanie takich rozwiązań, które będą zapobiegać naruszaniu przez kierowców. Akceptacja poglądu przeciwnego prowadziłaby do trudnych do zaaprobowania skutków, tj. przerzucenia odpowiedzialności za prowadzenie działalności gospodarczej z przedsiębiorcy na jego kierowców”.

Choć przyczyny wyłączające odpowiedzialność podmiotu wykonującego przewóz nie zostały przez ustawodawcę zrównane z pojęciem siły wyższej, to w praktyce kontrowersyjna wykładnia art. 92c ust. 1 u.t.d. stosowana przez sądy nadaje tym przesłankom zbliżony charakter. Skutkiem tego, bardzo trudno wykazać zaistnienie przyczyn egzoneracyjnych. Z tego względu niezwykle ważnym dla uniknięcia administracyjnej odpowiedzialności przedsiębiorcy za uchybienia zatrudnionych przez niego kierowców jest sprawowanie bieżących działań kontrolnych czasu i sposobu wykonywania pracy oraz dochowanie należytej staranności w organizacji pracy zatrudnianych kierowców. Orzecznictwo jednak nie wskazuje szczegółowo, jakie środki motywowania
i dyscyplinowania kierowców uznawać należy za wyłączające odpowiedzialność przedsiębiorcy
na podstawie art. 92c u.t.d.

Michał Ignaszak, adwokat

ka********@fo******.pl